Nurt energooszczędności w nowoczesnym budownictwie ukierunkowany jest nie tylko na zysk finansowy, choć jest on jednym z dużych plusów tego typu inwestycji, ale przede wszystkim – na życie w zgodzie z naturą i wykorzystywanie naturalnej energii. W literaturze fachowej okna energooszczędne i okna pasywne stawianie są obok siebie, ale nie równorzędnie. Jaka jest między nimi różnica?
Oszczędzanie energii na topie
W dzisiejszych czasach energooszczędne może być tak naprawdę wszystko. W sklepach dostępne są energooszczędne żarówki, pralki, lodówki, a także telewizory, zmywarki i… okna. Czym różni się okno pozwalające oszczędzić energię od zwykłej stolarki okiennej? Z zewnątrz ciężko dostrzec różnicę. Innowacje wprowadza się w konstrukcji oraz materiałach, które zmierzają do mniejszej przepuszczalności ciepła, zachowując jednocześnie odpowiednie parametry wentylacji i oświetlenia. Kupując okno energooszczędne, możemy mieć nadzieję, że jego montaż przyczyni się do odpowiedniej gospodarki energią cieplną w naszym domu.
Okna pasywne – normy i wymogi
W przypadku pasywności, na ten tytuł okno musi zasłużyć. A więc nie każde okno energooszczędne jest pasywne, ale na odwrót – owszem. Przede wszystkim musi spełniać określone, wygórowane normy, które dotyczą przede wszystkim przepuszczalności ciepła z budynku na zewnątrz oraz przyswajania ciepła słonecznego z zewnątrz (które sięga nawet 55%).
Źródło: Witraz.eu